Bardzo miłą niespodziankę w przeddzień mikołajkowego święta sprawili reprezentanci Podkarpacia rywalizujący w rozgrywanym w Krakowie II Ogólnopolskim Turnieju Kwalifikacyjnym Młodzików. W czołowych "szesnastkach" turnieju znalazła się trójka naszych zawodników, z których najlepiej wypadła Agata Jędrzejczyk (niestowarzyszona), zajmując ósme miejsce, a ledwo dwa miejsca niżej uplasowała się Karolina Pęk (IKS Tarnobrzeg) - uważana za jedną z największych niespodzianek zawodów.
Wyniki: II OTK Juniorów | II OTK Młodzików
Ogólnopolskie serwisy internetowe uznały za ogromny sukces już sam awans do grona czołowych szesnastu zawodniczek w kraju w swojej kategorii wiekowej. Utalentowana 12-latka, która pomimo swojej niepełnosprawności ruchowej (niesprawna prawa ręka) potrafi odnosić sukcesy w gronie sprawnych tenisistek stołowych, nie zamierzała jednak na tym poprzestać. Awansując do turnieju głównego z eliminacji, los skojarzył ją z bardzo wymagającą rywalką - rozstawioną z numerem 3, Pauliną Stachecką. Tarnobrzeżanka walczyła dzielnie, przegrywając po wyrównanej grze 1:3 (8:11, 11:9, 10:12, 11:6). Później jednak nie dała już żadnych szans Magdalenie Skłodowskiej, wygrywając gładko w trzech setach (do 8, 3 i 6).
Swój niezły występ z I OTK (gdzie zajęła 19. miejsce) poprawiła w znakomitym stylu Agata Jędrzejczyk. Pochodząca z Jaworza Górnego pingpongistka również nie miała łatwej "drabinki". Najpierw los skojarzył ją z turniejową "piątką", Kingą Łosińską - obie zawodniczki stoczyły pięciosetowy bój, z którego zwycięsko wyszła zawodniczka z Podkarpacia (11:9, 11:7, 7:11, 4:11, 11:6) i awansowała do ćwierćfinału. Tam czekała już na nią Karolina Lalak (KS Sygnał Lublin), która tego dnia nie miała sobie równych. Wygrała w trzech szybkich setach (do 2, 4 i 7) nie tylko z Agatą Jędrzejczyk - lepsza bowiem była też od swoich rywalek w półfinale i finale.
Najmniej szczęścia z całej trójki miał Kamil Nalepa z UKS GIM-TIM 5 Stalowa Wola. Podobnie jak Agata Jędrzejczyk, on również natrafił na swojej drodze na ostatecznego zwycięzcę II OTK, jednak jego pojedynek ze Sławomirem Doszem (LKS Pogoń Lębork) czekał już w pierwszej rundzie. Rozstawiony z "trójką" rywal nie pozwolił mu wygrać nawet jednego seta, triumfując po zaciętym boju 3:0 (11:8, 11:5, 12:10). Znacznie bliższy wygranej Kamil Nalepa był w drugim swoim meczu - z Marcinem Balcerzakiem. Prowadził już 2:1 w setach, jednak ostatecznie przegrał 2:3 (11:8, 4:11, 11:6, 8:11, 8:11).